FAQ - Sztorm Tattoo
logo

Sztorm Tattoo

PYTANIA I ODPOWIEDZI

Tatuaż i piercing

Najważniejsze pytania i odpowiedzi bez tajemnic

FAQ czyli najważniejsze pytania i odpowiedzi o tatuaż i piercing w jednym miejscu. W razie jakichkolwiek pytań czy wątpliwości, pamiętaj, że jesteśmy tu dla Ciebie. Nie bój się zapytać. Prosimy o wcześniejsze umawianie się zarówno na przekłucia jak i na wymianę kolczyka. Chcielibyśmy poświęcić Ci maksymalnie dużo uwagi i czasu. Możesz umówić się na kilka sposobów; telefonicznie, mailowo lub rezerwując wizytę przez nasz kalendarz.

Nasze piercerki zawsze dobierają biżuterię odpowiednio do miejsca przekłucia. Zazwyczaj na start nie zakładamy kółek – pojawiają się one dopiero po pełnym wygojeniu. W Sztormie stosujemy pręty z odpowiednim zapasem długości na ewentualną opuchliznę, a po zagojeniu wymieniamy je na krótszy pręt lub, jeśli wolisz, na kółko.

Tak, jeśli to solidne złoto próby 14K lub wyższej. Niższe próby (np. 9K) i pozłacane metale mogą zawierać domieszki niklu i miedzi, które wywołują alergię. W Sztormie oferujemy biżuterię z 14 lub 18‑karatowego złota w różnych kolorach (żółte, białe, różowe).

Istnieje kilka schorzeń i stanów, które mogą stanowić przeciwwskazanie lub wymagają dodatkowej ostrożności przy tatuowaniu. Oto najważniejsze:
Cukrzyca: Sama w sobie nie wyklucza tatuażu, zwłaszcza jeśli jest dobrze kontrolowana. Jednak u diabetyków gojenie może przebiegać wolniej, a ryzyko infekcji jest większe. Zaleca się tatuować tylko przy unormowanej glikemii. Unika się też miejsc z gorszym krążeniem (np. stopy, golenie u cukrzyków z neuropatią). Przed tatuażem cukrzyk powinien skonsultować się z lekarzem i upewnić, że poziom cukru jest stabilny.
Hemofilia i zaburzenia krzepnięcia: To poważne przeciwwskazanie – osoby z hemofilią (krwawiączką) mają kłopot z krzepnięciem krwi, więc tatuowanie stanowiłoby duże ryzyko krwawienia i powikłań. Zwykle odradza się tatuaż przy takich chorobach, chyba że lekarz wyraźnie zezwoli i będzie to robione w specjalnych warunkach.
Nosicielstwo HIV, WZW (żółtaczka): Nie jest absolutnym przeciwwskazaniem, ale wymaga poinformowania studia. My zachowujemy te same środki higieny wobec każdego. Natomiast osoba z czynnym wirusowym zapaleniem wątroby czy inną chorobą osłabiającą odporność musi liczyć się z dłuższym gojeniem i wyższym ryzykiem infekcji. Z HIV – jeśli przyjmuje leki i ma dobrą odporność (wysokie CD4), tatuaż można robić.
Choroby serca, układu krążenia: Np. ciężka niewydolność serca, nadciśnienie niekontrolowane – stres i ból związany z tatuażem mogą je nasilić. Trzeba skonsultować się z lekarzem. Nadciśnienie dobrze ustawione lekami zazwyczaj nie przeszkadza, ale jeśli ciśnienie bardzo skacze, to ryzykowne. Decyzja lekarza.
Choroby skóry: Aktywna łuszczyca, egzema (AZS) czy liszaj płaski w miejscu tatuażu – nie można tatuować przez zmiany chorobowe. Trzeba poczekać na remisję. Nawet wtedy tatuaż na skórze z tendencją do łuszczycy może wywołać tzw. efekt Koebnera (gdzie tatuaż może stać się nowym ogniskiem zmian). Więc osoby z takimi chorobami powinny skonsultować dermatologa – często zaleca się unikać dużych tatuaży na obszarach dotkniętych chorobą. Decyzja lekarza.
Keloidy (bliznowce): Jeśli masz skłonność do keloidów (przerośniętych blizn), tatuowanie niesie ryzyko, że w miejscu tatuażu powstanie bliznowiec lub że linie tatuażu staną się wypukłe. Osoby, u których każde skaleczenie kończy się grubą blizną, powinny raczej zrezygnować z tatuaży albo zrobić mały testowy tatuaż gdzieś mniej widocznie.
Ciąża i karmienie piersią: To czasowe przeciwwskazanie – nie tatuujemy kobiet w ciąży i karmiących (więcej o tym dalej).
Epilepsja (padaczka): Tatuaż może być wykonany, ale studio powinno o tym wiedzieć – stres/ból może teoretycznie sprowokować atak. Jeśli padaczka jest dobrze kontrolowana lekami i ataki nie występowały od dawna, zwykle jest OK (warto wziąć leki i być wyspanym).
Alergie na składniki preparatów: Np. lateks (rękawiczki) – u nas używamy raczej nitrylowych, więc nie problem. Alergia na nikiel – igły są stalowe, mogą mieć śladowy nikiel, ale medyczna stal zazwyczaj nie wywołuje reakcji. Alergia na barwniki – to rzadkie, ale bywa (tu można zrobić test uczuleniowy).

Zawsze przed tatuowaniem zadajemy pytania o stan zdrowia w formularzu. Jeśli coś budzi wątpliwość, prosimy o konsultację lekarską lub zaświadczenie, że dany zabieg jest bezpieczny. Podsumowując: ciężkie choroby przewlekłe, zaburzenia krzepnięcia, nieunormowana cukrzyca, aktywne choroby skóry, ciąża – to główne przeciwwskazania. W razie wątpliwości – porozmawiaj z nami i ze swoim lekarzem, by podjąć świadomą decyzję.

Najlepszym wyborem dla świeżych przekłuć jest tytan implantacyjny (ASTM F136) – jest lekki, hipoalergiczny i nie zawiera niklu. Jeśli marzy Ci się złoto, mamy na miejscu możliwość założenia kolczyka z 14 lub 18-karatowego złota.  Pamiętaj, że pozłacane kolczyki nie nadają się na świeże przekłucia, bo warstwa złota się ściera.

Tak, odcień skóry ma wpływ na to, jak tatuaż będzie się prezentował, więc dostosowanie stylu i kolorów do karnacji to mądry ruch. Ciemniejsza skóra (oliwkowa, brązowa, czarna) działa trochę jak półprzezroczysty filtr – jasne atramenty nie będą na niej tak widoczne jak na jasnej. Białe tusze czy pastele mogą być prawie niewidoczne albo wyglądać mniej żywo. Dlatego na ciemniejszej karnacji najlepiej sprawdzają się tatuaże z mocnym kontrastem: klasyczne czarno-szare wzory, bold linie, tribal, czarny z dodatkiem intensywnej czerwieni lub ciemnego niebieskiego. Czerń na ogół wygląda świetnie na każdej skórze – może nie być ultra głęboka czarna (bo skóra trochę ją “przyciemni”), ale nadal bardzo wyraźna. Kolory takie jak ciemnoczerwony, fiolet, ciemny niebieski, butelkowa zieleń – te potrafią ładnie wyjść, choć będą subtelniejsze niż na jasnej skórze. Styl tatuażu: fineline (bardzo cienkie linie) na bardzo ciemnej skórze mogą zlać się z czasem lub być słabo widoczne. Lepiej postawić na nieco grubsze linie i prostsze formy, bo drobniutkie detale mogą zniknąć optycznie. Z kolei style graficzne, geometryczne, tribal – super na ciemnej skórze, bo bazują na kontrastowej czerni. Realizm kolorowy na ciemnej skórze bywa trudniejszy, bo przejścia tonalne mogą być mniej widoczne – wtedy częściej pracuje się czernią i odcieniami szarości plus ewentualnie akcent kolorystyczny. Podsumowując: na ciemniejszej karnacji tatuaże robi się trochę inaczej: preferujemy mocną czerń, proste kształty lub wyraźne cieniowanie. Kolory dobiera się ostrożnie – żywe, głębokie barwy dają najlepszy efekt, natomiast pastelowe czy biały mogą zniknąć. Nasi tatuatorzy mają doświadczenie z różnymi typami skóry, więc doradzą Ci, jaki styl i paleta będą wyglądać świetnie u Ciebie. Najważniejsze, żeby tatuaż był czytelny i kontrastowy – wtedy każda skóra będzie go dumnie prezentować.

Podstawową biżuterię nosi się do zakończenia gojenia. Dla płatka ucha to minimum 4 miesiące, helix 6 miesięcy, pępek 6 miesięcy, industrial 6–12 miesięcy. Zbyt wczesne wyjęcie kolczyka może spowodować zamknięcie kanału. W Sztormie zawsze zapraszamy na pierwszą wymianę – oceniamy, czy wszystko jest zagojone, i zakładamy nową biżuterię w sterylnych warunkach.

Tatuaże czarne (w sensie czarno-szare) generalnie uchodzą za najbardziej trwałe pod względem koloru – czerń z czasem może trochę zszarzeć, ale pozostaje czytelna. Kolorowe tatuaże faktycznie są nieco bardziej podatne na blaknięcie, szczególnie jasne odcienie. Najszybciej bledną kolory takie jak żółty, pomarańczowy, jasny róż – mogą stracić intensywność już po paru latach, jeśli są wystawiane na słońce. Błękit i fiolet też potrafią płowieć. Czerwień i zielony trzymają się dość dobrze, ale również z czasem zbledną nieco. Czerń jest najtrwalsza – zawiera cząstki węgla, które długo zostają wyraźne (chociaż mogą z upływem dekad nabrać nieco niebieskawego odcienia). Trudno podać konkretne liczby typu “o ile szybciej”: wszystko zależy od ekspozycji na słońce, jakości tuszu i indywidualnych cech skóry. Można jednak powiedzieć, że po 5 latach kolorowy tatuaż (np. akwarelowy czy w pastelach) będzie miał zauważalnie bledsze niektóre tony, podczas gdy czarny tatuaż w tym czasie zmieni się minimalnie. Po ~10-15 latach różnica jest bardziej widoczna: czarny tatuaż może być trochę mniej kontrastowy niż na początku, a kolorowy będzie ogólnie jaśniejszy, mniej nasycony. Oczywiście przy założeniu braku poprawek. Z odpowiednią ochroną (kremy z filtrem, pielęgnacja) można spowolnić to blaknięcie kolorów. Warto dodać, że biel w tatuażu blaknie najszybciej – często po zagojeniu już jest dużo słabsza, a po paru latach bywa ledwo widoczna lub lekko żółtawa. Podsumowując: tak, kolorowe tatuaże z czasem bledną bardziej niż czarne. O ile? W perspektywie ~5-10 lat czarne mogą stracić ~10-20% intensywności, kolory jasne nawet ~30-40% (to obrazowo, nie naukowo). Dlatego tak ważna jest ochrona UV i ewentualne późniejsze poprawki, by kolory znów ożyły.

Lekki obrzęk to standard w pierwszych dniach. Jeśli opuchlizna jest duża, możesz stosować zimne okłady lub okład z schłodzonej torebki czarnej herbaty. Przemywaj delikatnie przekłucie dwa razy dziennie  i nie ruszaj kolczyka. Jeśli obrzęk narasta lub towarzyszy mu ból i gorączka, skontaktuj się z nami – może to być infekcja. W Sztormie oferujemy bezpłatne konsultacje po zabiegu.

Kluczowe czynniki wpływające na trwałość koloru tatuażu to słońce i ogólna kondycja skóry. Aby kolory pozostały żywe:
Chroń przed UV: Jak wspomnieliśmy, stosuj kremy z wysokim filtrem UV (SPF 50) zawsze, gdy tatuaż wystawiasz na słońce. Dotyczy to nie tylko plaży, ale też np. długich spacerów latem czy jazdy na rowerze w słońcu. Słońce to najszybszy “wybielacz” tatuażu – szczególnie kolory jaśniejsze potrafią mocno zblaknąć bez ochrony. Warto mieć zwyczaj: tatuaż = filtr UV, i to najlepiej cały rok, bo nawet zimą UV działa (choć latem oczywiście silniej).
Nawilżaj skórę regularnie: Sucha skóra wygląda gorzej i szybciej się starzeje, co może sprawiać, że tatuaż straci kontrast. Smaruj tatuaż (po wygojeniu) zwykłym balsamem nawilżającym albo olejkiem. Nie musisz codziennie, ale warto co jakiś czas utrzymać skórę w dobrej kondycji. Dobrze nawilżona skóra = bardziej soczysty wygląd tatuażu.
Unikaj urazów i peelingów na tatuażu: Mechaniczne ścieranie naskórka (np. częste peelingi chemiczne, mikrodermabrazja, mocne szorowanie gąbką) może z czasem “zetrzeć” trochę koloru. Jeśli dbasz o skórę pilingami, to delikatnie i nie za często na tatuażu.
Zdrowy tryb życia: Brzmi to ogólnie, ale skóra odżywiana od wewnątrz (dieta, picie wody, niepalenie) starzeje się wolniej – a im dłużej skóra jest elastyczna i zdrowa, tym dłużej tatuaż wygląda świetnie.
Odświeżanie tatuażu: Mimo wszystkich starań, naturalnie po wielu latach kolory mogą trochę wyblaknąć. Wtedy można wykonać tzw. odświeżenie tatuażu, czyli ponowne wprowadzenie tuszu w wyblakłe obszary. To zazwyczaj prostszy zabieg niż od zera, zajmuje mniej czasu i przywraca intensywność barw. Wielu klientów decyduje się po, powiedzmy, 5-10 latach na mały retusz ulubionego tatuażu – to normalne. W Sztorm Tattoo wykonujemy takie poprawki (często własnym klientom za preferencyjną cenę).

Podsumowując: filtr przeciwsłoneczny to podstawa, do tego regularne nawilżanie skóry i ogólna dbałość o nią. Unikaj ekstremalnych czynników (przesadne opalanie, mocne chemikalia na skórę) – a Twój tatuaż długo pozostanie jak nowy. A jeśli kiedyś zauważysz, że kolory przygasły – zawsze możesz do nas wpaść na profesjonalne odświeżenie kolorków.

Płatek ucha goi się najszybciej – zazwyczaj ok. 4 miesiące. Chrząstki (helix, tragus, conch) potrzebują ok. 6 miesięcy; industrial nieraz dłużej, bo to dwa przekłucia naraz. Septum to ok. 3 miesięcy, navel (pępek) 6-9  miesięcy. Sutki i surface (np. brwi) potrafią dochodzić nawet do 12 miesięcy. Kluczem jest cierpliwość i codzienna pielęgnacja. W Sztormie podajemy indywidualny plan gojenia i zapraszamy na kontrolę, jeśli coś Cię zaniepokoi.

Z opalaniem po tatuażu trzeba trochę poczekać. Po pełnym wygojeniu (minimum 4 tygodnie) możesz stopniowo wystawiać tatuaż na słońce, ale z głową. Świeży tatuaż (nawet już wygojony) jest bardzo wrażliwy na UV – promienie słoneczne mogą spowodować, że kolory wyblakną, a linie stracą ostrość. Dlatego absolutnym must-have jest krem z wysokim filtrem SPF 50+. Gdy tylko Twój tatuaż przestanie być raną i zyskasz nową skórę, zacznij przyzwyczajać go do słońca bardzo ostrożnie: pierwsze wyjścia – posmaruj grubą warstwą filtra i nie opalaj się celowo, raczej przebywaj w cieniu lub zakryj tatuaż odzieżą. Z czasem, po kilku miesiącach, skóra nabierze normalnej odporności, ale i tak: chronienie tatuażu przed słońcem to zasada na całe życie. Jeśli chcesz, by tatuaż wyglądał świeżo nawet po latach, smaruj go kremem SPF zawsze, gdy planujesz ekspozycję (plaża, wycieczka w słoneczny dzień). Bezpośrednio po zagojeniu (np. pierwszy sezon letni z nową dziarą) bądź szczególnie sumienny – nakładaj filtr co 2 godziny, po kąpieli itd. Unikaj poparzeń słonecznych – tatuaż może wtedy ulec przebarwieniu. Podsumowując: opalanie dozwolone dopiero po wygojeniu (min. 2-4 tygodnie), a i wtedy tylko z mocnym filtrem. Najlepiej pierwsze opalanie odłóż jeszcze dłużej – pozwól tatuażowi dojrzeć. A potem już zawsze stosuj SPF 50 na tatuaż. Dodatkowo na plaży możesz okryć tatuaż np. ręcznikiem. Taka troska sprawi, że kolory pozostaną żywe, a kontury wyraźne.

Sam w sobie tatuaż nie jest przeciwwskazaniem do podróżowania, ale trzeba wziąć pod uwagę kilka kwestii. Lot samolotem zaraz po zrobieniu tatuażu jest generalnie możliwy – zmiana ciśnienia nie ma wpływu na gojenie, a na pokładzie możesz normalnie dbać o tatuaż (mamy na myśli np. lot kilka godzin po sesji). Jeśli masz second skin, to nawet wygodnie. Trzeba tylko pamiętać, by w samolocie unikać opierania świeżym tatuażem o brudne powierzchnie (fotel, stolik). Warto przed lotem jeszcze raz opatrzyć tatuaż świeżą folią lub second skin, żeby mieć spokój. Długa jazda autem/pociągiem – tu problemem może być siedzenie w jednej pozycji przez wiele godzin, co może nasilić opuchliznę w świeżym tatuażu (zwłaszcza na nodze). Jeśli musisz odbyć długą podróż tuż po tatuowaniu, postaraj się robić przerwy na rozprostowanie i poprawę krążenia. Również zwróć uwagę na higienę – np. w autobusie czy pociągu nie kładź gołej, świeżo wytatuowanej ręki na oparciu, gdzie jest brudno. Z medycznego punktu widzenia nie ma przeciwwskazań do lotu czy podróży – wielu klientów lata samolotem na drugi dzień po konwencjach tatuażu i jest OK. Kluczowe jest utrzymanie czystości i pielęgnacji: w podróży miej ze sobą butelkę wody, mydło i krem, żeby móc ewentualnie oczyścić tatuaż w toalecie (np. na lotnisku) i ponownie posmarować. Pamiętaj, by zostawić po sobie czyste miejsce, najlepiej zdezynfekowane. Jeśli czeka Cię egzotyczna podróż zaraz po tatuażu, pamiętaj też, że na miejscu będziesz musiał unikać słońca, basenów itp. – trochę psuje to wakacje, więc może lepiej zrobić tatuaż po powrocie 😉. Ale czysto technicznie, lot czy jazda nie zaszkodzą tatuażowi, o ile odpowiednio go zabezpieczysz. Podsumowując: świeży tatuaż nie wyklucza latania ani jeżdżenia, tylko wymaga zachowania higieny i ewentualnie robienia przerw ruchowych. Spakuj się z myślą o nim (środki do czyszczenia, czyste ubranie na zmianę) i możesz śmiało podróżować.

Sporty kontaktowe (jak sztuki walki, rugby, koszykówka itp.) niosą ryzyko uderzeń, tarcia i kontaktu z potem innych osób, więc należy z nimi poczekać, aż tatuaż będzie w pełni wygojony. Zalecamy co najmniej 2 tygodnie przerwy od sportów kontaktowych po zrobieniu tatuażu. W praktyce, jeśli tatuaż był duży lub w miejscu szczególnie narażonym (np. przedramię przy jiu-jitsu, goleń przy piłce nożnej), warto odczekać nawet dłużej, by skóra nabrała pełnej wytrzymałości. Po 2 tygodniach tatuaż niby już się zamknie, ale nadal nowa skóra jest delikatna – jedno mocniejsze przetarcie czy uderzenie może ją uszkodzić lub sprawić, że pigment nierówno się „ułoży”. Dlatego nie warto ryzykować. Lepiej przez pierwszy miesiąc przerzucić się na lżejsze treningi indywidualne (np. bieganie, siłownia – z pominięciem partii mięśni bezpośrednio pod tatuażem na początku). Gdy wrócisz do sportu kontaktowego, pamiętaj o zabezpieczeniu tatuażu – na początku np. można go zaklejać osłonową folią lub założyć odzież kompresyjną, żeby zminimalizować tarcie. Ale to dopiero po tym okresie ochronnym. Podsumowując: wróć do wyczynowego uprawiania sportów kontaktowych najwcześniej po miesiącu, a jeśli masz taką możliwość, daj sobie nawet 6 tygodni. Twoja nowa dziara będzie Ci za to wdzięczna – zachowa pełnię koloru i kształtu, bo nie została uszkodzona w trakcie gojenia.

Świeży tatuaż to otwarta rana, dlatego w okresie gojenia (około 2 tygodnie) musisz unikać wszystkiego, co mogłoby go zainfekować lub podrażnić. Lista zakazów:
Basen: Stanowcze nie! Woda w basenie (i jacuzzi) pełna jest chloru i bakterii. Moczenie świeżego tatuażu grozi infekcją lub wypłukaniem tuszu. Odpuść basen minimum na 2 tygodnie, a najlepiej do całkowitego zagojenia.
Sauna: Gorąco i para w saunie rozszerzają pory i powodują intensywne pocenie. To może wypłukać pigment i podrażnić gojącą się skórę. Sauna jest zakazana przez ~2 tygodnie – do czasu wygojenia. Później też ostrożnie, bo intensywne saunowanie może nieco osłabiać kolory tatuażu.
Kąpiele w wannie, jeziorze, morzu: Unikaj długiego moczenia tatuażu. Prysznic jest OK (krótki), ale kąpiele w wannie, gorące źródła, jeziora, morze – niestety nie w trakcie gojenia. Naturalne zbiorniki to ryzyko infekcji (bakterie), a wanna – maceracja skóry i możliwość wniknięcia brudu. Poczekaj, aż tatuaż się zamknie.
Siłownia i bieganie: Wysiłek fizyczny powoduje pocenie i rozciąganie skóry. W pierwszych dniach lepiej odpocząć. Jeśli tatuaż jest w miejscu, które pracuje przy ćwiczeniach (np. na ramieniu – trening klatki/ramion, na nodze – bieganie/leg day), zrób przerwę ~7 dni od intensywnego treningu tych partii. Pot i tarcie mogą podrażnić ranę lub spowodować infekcję, gdy pot dostanie się pod opatrunek. Delikatna aktywność (spacer, lekki trening innej partii) po kilku dniach jest możliwa, ale uważaj, by nie obetrzeć tatuażu ubraniem sportowym.
Sporty kontaktowe: Absolutnie nie podczas gojenia. Sztuki walki, rugby, nawet taniec w bliskim kontakcie – to wszystko naraża tatuaż na urazy i brud. Poczekaj co najmniej 2 tygodnie lub do pełnego wygojenia, by wrócić do sportów kontaktowych.
Solarium i opalanie: Zero słońca na świeży tatuaż. Unikaj ekspozycji słonecznej na tatuaż przez okres gojenia (min. 2 tyg.), a i później do końca 4 tygodnia nie opalaj celowo tego miejsca. Promienie UV są wrogiem gojącego się tatuażu – mogą spowodować przebarwienia i wyblaknięcia.

Podsumowując, przez pierwsze 2 tygodnie (czas gojenia) trzymaj się z dala od: basenu, sauny, kąpielisk, intensywnego wysiłku i słońca. Po zagojeniu stopniowo wracaj do aktywności, pamiętając jednak, by zawsze chronić tatuaż (np. kremem z filtrem na słońcu). Te środki ostrożności zapewnią, że Twój tatuaż zagoi się pięknie i bez komplikacji.

Tak, opatrunki typu “second skin” (np. Dermalize, Suprasorb) są świetnym wynalazkiem i coraz częściej je stosujemy. To cienka, przezroczysta folia samoprzylepna, którą nakleja się na świeży tatuaż, tworząc warstwę ochronną niczym druga skóra. Jej zaletą jest to, że zabezpiecza tatuaż przed bakteriami, a jednocześnie jest oddychająca i można z nią brać prysznic. Jak używamy second skin? Zwykle tatuator nakłada taką folię zaraz po skończeniu tatuażu lub po wstępnym oczyszczeniu kilka godzin później. Pierwszą warstwę nosisz przez 24 godziny – w tym czasie zbierze się pod nią sporo płynu (osocze z tuszem). To normalne, ale po dobie warto ją zdjąć, żeby oczyścić tatuaż. Zdejmowanie robimy pod ciepłą wodą, powoli, bo folia mocno się trzyma. Następnie myjesz tatuaż, osuszasz i możesz przykleić drugą nową folię, którą nosi się już dłużej – nawet do 5-7 dni. Jeśli wszystko jest OK, drugi opatrunek zostawiasz na skórze przez kolejne dni, nie zmieniając go. Przez ten czas tatuaż goi się “w wilgotnym środowisku” – nie tworzą się strupki, bo rana jest stale nieco wilgotna. Po około tygodniu zdejmujesz folię (znów najlepiej pod prysznicem) – tatuaż powinien być już w znacznej mierze wygojony, pozostanie tylko cienka łuszcząca się skórka. Ważne: jeśli folia zacznie przeciekać, odklei się na brzegach lub pojawi się pod nią dużo powietrza/wody, lepiej ją zdjąć wcześniej, żeby nie hodować tam bakterii. Również gdybyś poczuł silny dyskomfort, pieczenie – zdejmij. Generalnie second skin jest wygodny, bo eliminuje konieczność ciągłego mycia i smarowania w pierwszych dniach. Trzeba jednak stosować go zgodnie z instrukcją i dbać, by się nie odkleił zanieczyszczając tatuaż. Nasze studio oferuje taką folię – jeśli chcesz jej użyć, powiedz tatuatorowi. Podsumowanie: tak, można stosować second skin. Pierwszy dzień – pierwsza warstwa, potem zmiana i kolejna ~5 dni. Łącznie około 6-7 dni noszenia. Potem normalna pielęgnacja kremem, jeśli potrzeba. Ten opatrunek przyspiesza gojenie i bywa bardzo wygodny dla klientów, zwłaszcza przy tatuażach w trudno dostępnych miejscach. UWAGA: czasami może uczulać więc obserwuj swoją skórę.

W okresie gojenia najlepiej postawić na dedykowane kosmetyki do tatuażu lub łagodne, apteczne preparaty. Do mycia świeżego tatuażu używaj delikatnego antybakteryjnego mydła lub specjalnego żelu do tatuażu (takiego bez barwników, zapachów. Myj tatuaż czystą ręką, letnią wodą i odrobiną łagodnego mydła – to wystarczy, by usunąć osocze i bakterie. Unikaj mydeł perfumowanych, alkoholu w składzie, mocnych żeli pod prysznic – mogą podrażnić. Po umyciu osuszaj miejsce delikatnie, papierowym ręcznikiem przez dotykanie (nie trzyj zwykłym ręcznikiem!). Jeśli chodzi o smarowanie: polecamy profesjonalne kremy do pielęgnacji tatuażu – dostępne w naszym studiu. Unikaj  tych z drogerii, które nie są przez nas sprawdzone. Dobre kremy zawierają składniki przyspieszające gojenie (pantenol, alantoina, witaminy) i utrzymują nawilżenie. Ważne, by krem nie zawierał cynku czy antybiotyku, chyba że lekarz zaleci. Nie stosuj tłustej wazeliny ani maści typu Sudocrem (z cynkiem), bo mogą nadmiernie wysuszyć lub wybielić tatuaż. Smaruj tatuaż 3-4 razy dziennie cienką warstwą kremu – skóra powinna być lekko wilgotna, ale nie zapchana. Pamiętaj o uprzednim umyciu rąk przed aplikacją! Przez pierwsze dni polecamy kremy typowo na gojenie, a gdy tatuaż się zagoi, można przejść na zwykły balsam do ciała dla podtrzymania nawilżenia. W naszym studio chętnie doradzimy konkretne marki – mamy też kosmetyki do tatuażu w sprzedaży. Najważniejsze: łagodnie myć i regularnie nawilżać – to złota zasada pielęgnacji świeżej dziary.

Gojenie tatuażu przebiega w kilku fazach, podczas których różne objawy są całkowicie normalne:
Faza krwawienia/sączenia (0–3 dni): Bezpośrednio po sesji i przez pierwsze doby tatuaż jest jak rana. Skóra jest zaczerwieniona, ciepła, może lekko spuchnąć. Z tatuażu może sączyć się wysięk – mieszanka osocza, limfy, trochę tuszu (to normalne). Dlatego nosisz folię/opatrunek i zmieniasz go co kilka godzin, przemywając tatuaż – żeby ten płyn nie zbierał się i nie robił skorupy. W tym okresie tatuaż może wyglądać na bardzo ciemny i “mokry”.
Faza strupków i łuszczenia (4–10 dzień): Po paru dniach skóra zaczyna się złuszczać. Pojawiają się drobne strupki albo raczej cienkie, suche skórki w kolorze tuszu. Wygląda to jak łupież kolorowy 😉 – np. przy kolorowym tatuażu płatki skóry mogą mieć barwę tuszu, to normalne (to nie cały tusz wychodzi, tylko wierzchnia warstwa ze pigmentem). Nie wolno drapać ani zrywać tych skórek! Pozwól im odpadać samodzielnie, bo zerwanie strupka może usunąć tusz ze skóry i zostawić ubytek koloru. W tej fazie tatuaż często swędzi – to dobry znak, że się goi, ale bywa uciążliwe. Pomaga lekkie oklepanie dłonią (zamiast drapania) i oczywiście nawilżanie kremem. Tatuaż może też wyglądać trochę matowo, a kontury mniej ostro – to przez warstwę martwego naskórka na wierzchu.
Faza świeżej skóry (11–14 dzień): Strupki odpadły, skóra nad tatuażem jest odnowiona, ale może być różowawa lub błyszcząca – to świeży naskórek. Tatuaż może mieć tzw. “srebrzenie” – lekki połysk w pewnym świetle, to normalne na tym etapie. Kolory mogą wydawać się bledsze – spokojnie, z czasem nabiorą pełni, gdy skóra w pełni się ułoży. Wciąż dbaj o nawilżenie. Swędzenie powinno ustępować.
Pełne wygojenie (po ~4 tygodniach): Skóra całkiem wróciła do normy, tatuaż ma stabilny kolor, już się nie łuszczy, nie swędzi. Teraz widzisz realny efekt – jeśli gdzieś są drobne ubytki koloru lub niedoskonałości, czas skonsultować ewentualne poprawki (o ile pielęgnacja była prawidłowa).

Podsumowując, normalne objawy to: lekki obrzęk i zaczerwienienie zaraz po, sączenie się osocza i atramentu w pierwszych dniach, później swędzenie i łuszczenie się cienkich skórek. Ważne, żeby nie wystąpiły oznaki infekcji (silny ból, mocna opuchlizna po kilku dniach, ropa, gorączka) – wtedy trzeba reagować. Ale ogólnie, trochę wysięku, swędzenia i skóra jak wąż zrzucający naskórek – to zupełnie normalne w procesie gojenia tatuażu.

Proces gojenia tatuażu w zasadzie u każdego przebiega podobnie i trwa około 2 tygodni na powierzchowne wygojenie naskórka. Niezależnie czy tatuaż jest mały czy duży, skóra potrzebuje czasu, by się zregenerować. Różnica między małym a dużym wzorem jest taka, że przy dużym tatuażu masz większy obszar rany, więc może być nieco bardziej odczuwalny (np. większe zmęczenie organizmu, więcej miejsc swędzi). Ale co do czasu: zazwyczaj pierwsze 3 dni to etap “świeżej rany” – skóra jest zaczerwieniona, może sączyć się osocze i tusz. Potem do ok. 10 dnia schodzi nadmiar naskórka (tworzą się drobne strupki i skóra się łuszczy). Około 2 tygodni od tatuowania tatuaż wygląda na zagojony, choć głębsze warstwy skóry jeszcze się przebudowują do ~4 tygodni. Małe tatuaże (np. napis na nadgarstku) potrafią się wygoić nieco szybciej i praktycznie bezobjawowo – skórka tylko lekko się złuszczy. Duże projekty, zwłaszcza kolorowe, mogą skutkować większym obrzękiem i intensywniejszym łuszczeniem, co odczuwasz dłużej, może i 2-3 tygodnie. Jednak generalna zasada: po 14 dniach skóra powinna być już wygojona, bez strupków, ewentualnie jeszcze lekko sucha. Pełne ustabilizowanie się pigmentu następuje po około miesiącu – dopiero wtedy widać ostateczny efekt i ewentualnie można ocenić, czy potrzebne są poprawki. Reasumując: ok. 2 tygodnie to średni czas gojenia, niezależnie od wielkości tatuażu, ale przy dużych projektach możesz intensywniej odczuwać ten proces (więcej skóry naraz przechodzi regenerację). Kluczowe jest przestrzeganie zasad pielęgnacji w tym okresie, by gojenie przebiegło prawidłowo.

Jeśli tatuujemy duży projekt wymagający kilku długich sesji, ważne jest, by dać skórze (i sobie) trochę oddechu między nimi. Zazwyczaj zalecamy przerwę ok. 2 do 4 tygodni między sesjami na tej samej okolicy. To optymalny czas, by pierwszy tatuaż się wstępnie zagoił: naskórek się zregeneruje, minie stan zapalny, odpadną strupki i skóra będzie gotowa na dalszą pracę. Przy bardzo intensywnych sesjach (np. robienie całego pół-rękawa w 8h) czasem sugerujemy dłuższą przerwę, jeśli skóra goi się wolniej. Ważne, by kolejna sesja nie nastąpiła zanim poprzedni tatuaż się nie zamknie – tatuowanie na świeżej ranie może spowodować uszkodzenia skóry i słabszy efekt. Twój organizm też potrzebuje zregenerować zasoby (to jednak stres dla ciała). Natomiast zbyt długa przerwa (kilka miesięcy) może spowodować, że zapomnisz o pielęgnacji lub stracisz zapał 😉 – ale oczywiście jeśli musisz, możesz przerwać na dłużej, tatuaż poczeka. Ogólnie, raz w miesiącu sesja to bezpieczne tempo dla większych projektów. Inaczej jest, gdy pracujemy na różnych częściach ciała – wtedy teoretycznie możesz częściej, bo np. tatuaż na nodze nie wpływa na możliwość tatuowania ręki tydzień później. Jednak nawet wtedy niektórzy wolą odpocząć. Zaufaj też swojemu tatuatorowi – oceni stan Twojej skóry i podpowie, kiedy najwcześniej można dziarać dalej. Reasumując: minimum 2 tygodnie przerwy między sesjami na ten sam tatuaż, optymalnie 3-4 tygodnie, by skóra w pełni się odświeżyła.

Czasem, przy dużych projektach dopuszczamy możliwość tatuowania 2-3 dni pod rząd, ale to po indywidualnej konsultacji z tatuatorem. Nasi wiedza jak to bezpiecznie zrobić, jednak to ty musisz zdecydować czy wytrzymasz. W przypadku rezygnacji niestety ponosisz koszty sesji.

Twoje zdrowie i komfort są najważniejsze, więc jeśli naprawdę nie dajesz rady kontynuować, oczywiście możemy przerwać sesję. Miewaliśmy sytuacje, że klient potrzebował zakończyć wcześniej z powodu bólu czy złego samopoczucia. Nie ma w tym wstydu – każdy organizm reaguje inaczej. Jak to wygląda od strony praktycznej? Jeśli przerwiemy tatuaż w połowie, ustalimy kolejny termin dokończenia. Płatność rozliczamy wg umówionego czasu i kwoty. Niestety płacisz za czas, który miał dla ciebie zarezerwowany tatuator jak i studio. Ból podczas tatuowania może być momentami męczący ale nie na tyle, aby był nie do wytrzymania. To z reguły kwestia naszej głowy. Musisz jednak mieć świadomość, że dodatkowa sesja to też dodatkowy koszt – finalnie dokończenie wzoru w innym dniu może oznaczać, że całość wyjdzie drożej, niż gdyby poszło za jednym razem (bo każda sesja wiąże się z ponownym przygotowaniem materiałów, sterylizacją, kosztami pracy studia itp.). Niemniej, dogadamy to indywidualnie – nie chcemy Cię karać za to, że coś Cię zabolało ponad miarę. Często też możemy zaproponować krótką przerwę zamiast definitywnego kończenia: czasem 15 minut odpoczynku, coś słodkiego i głęboki oddech wystarczą, byś zebrał siły na dalsze dziaranie. Zawsze staramy się znaleźć złoty środek, bo zależy nam na Twoim zadowoleniu i zdrowiu.

Rozumiemy, że wsparcie bliskiej osoby bywa pomocne, ale musimy też dbać o komfort i bezpieczeństwo pracy. Jedna osoba towarzysząca jest zazwyczaj OK – może poczekać z Tobą w recepcji czy poczekalni. Natomiast w trakcie samego tatuowania zwykle prosimy, by towarzysz pozostał w poczekalni, ewentualnie zajrzał na chwilę zobaczyć postępy. Zbyt wiele osób w gabinecie może rozpraszać tatuatora i Ciebie, a także utrudnia zachowanie sterylności (dodatkowy ruch, pytania, omdlenia obserwatora – tak, zdarzało się! 😅). Jeśli bardzo chcesz mieć kogoś bliskiego obok, ustal to z nami – postaramy się znaleźć rozwiązanie, np. jedna osoba może spokojnie siedzieć nie przeszkadzając. Co do nagrywania: krótkie filmiki czy zdjęcia z sesji są jak najbardziej możliwe, ale uprzedź artystę. Większość naszych tatuatorów nie ma problemu, gdy poprosisz kogoś o zrobienie Ci zdjęcia w trakcie, albo sam zechcesz nagrać Instastories z „brzęczącą” maszynką 😉. Natomiast długotrwałe filmowanie całej sesji raczej nie wchodzi w grę. Praca tatuatora to też jego know-how – nie każdy życzy sobie być kamerowany non-stop. Poza tym, stale trzymając telefon mógłbyś przypadkiem naruszyć sterylne pole lub ruszać się. Chętnie natomiast pokażemy Ci fragmenty procesu i zrobimy pamiątkowe zdjęcie gotowego tatuażu. Podsumowując: osoba towarzysząca – tak, ale najlepiej jedna i czekająca w poczekalni, a nagrywanie – za zgodą, krótkie ujęcia są OK, cały film raczej nie. Najważniejsze, żebyś Ty czuł się dobrze, a tatuator mógł skupić się na pracy.

Każda igła i końcówka (tzw. tip) użyta podczas tatuażu jest jednorazowa i sterylna. Dokumentacja ich użycia polega przede wszystkim na kontrolowaniu dat ważności i integralności opakowań – prowadzimy dziennik sterylności, gdzie zapisujemy partie i daty otwarcia paczek. Jeśli Sanepid lub klient chciałby sprawdzić, czy użyliśmy sterylnego sprzętu, możemy pokazać opakowania po igłach (z datą ważności i numerem serii). W praktyce, gdy przychodzisz na tatuaż, tatuator wyjmuje nowe igły zapakowane w blistry – możesz zobaczyć datę ważności i oznaczenie CE. Po zużyciu igły trafiają do pojemnika na odpady medyczne, który potem przekazujemy do utylizacji zgodnie z przepisami. Nie tyle więc spisujemy każdą igłę w papierach (choć duże studia czasem prowadzą karty zabiegowe), co mamy system, który gwarantuje, że nic nie zostanie użyte ponownie. Jeśli chcesz, zachowamy dla Ciebie opakowanie po igle na pamiątkę – niektórzy lubią takie “trofea” 😉. Ważne jest też to, że Inspektor Sanitarny podczas kontroli sprawdza nasze magazynowanie i utylizację igieł. Wszystko odbywa się zgodnie z prawem – igły i ostre odpady są odbierane przez specjalistyczną firmę i utylizowane. Podsumowując: każda igła jest nowa, otwarta przy Tobie i wyrzucona po jednym użyciu. Mamy tego pełną świadomość i porządek – dla Twojego bezpieczeństwa i naszego spokoju.

Stosujemy wszystkie standardy przewidziane dla profesjonalnych studiów tatuażu i nawet ponad to. Każdy nasz artysta i piercer jest przeszkolony z zasad BHP, a studio codziennie przechodzi gruntowne sprzątanie i dezynfekcję. Jakie konkretne procedury mamy?
Jednorazowe igły, gryfy, tuby i rękawiczki: Wszystko, co ma kontakt z Twoją skórą lub krwią, jest fabrycznie sterylne i jednokrotnego użytku. Otwieramy igły i końcówki przy Tobie, a po zabiegu utylizujemy je w specjalnych pojemnikach.
Autoklaw medyczny: Narzędzia wielorazowe (jeśli takich używamy, np. metalowe rączki maszynek) są po każdym użyciu dezynfekowane chemicznie i sterylizowane w autoklawie w wysokiej temperaturze i ciśnieniu – to gwarancja wyjałowienia.
Folie ochronne: Owijamy folią sprzęt (np. maszynkę, kabel, stolik, lampę) wszędzie tam, gdzie może dojść do kontaktu z krwią czy tuszem. Po sesji folia jest zdejmowana i wyrzucana, a powierzchnie pod nią dezynfekowane.
Dezynfekcja skóry i pomieszczeń: Przed tatuowaniem Twoja skóra jest dokładnie czyszczona i odkażana preparatem antyseptycznym. Każdego dnia i pomiędzy klientami dezynfekujemy fotele, blaty, klamki – wszystko, co jest dotykane. Używamy środków o szerokim spektrum działania, skutecznych m.in. przeciw wirusom (spełniają normy EN 14476).
Kontrola Sanepidu: Regularnie odwiedza nas Państwowy Inspektor Sanitarny – i zawsze przechodzimy kontrolę pozytywnie. To potwierdza, że procedury są na najwyższym poziomie.
Dokumentacja sterylizacji: Prowadzimy rejestry cykli autoklawu i dat ważności sterylnych pakietów. Każda seria sterylizacji jest monitorowana i archiwizowana, więc mamy pewność, że sprzęt spełnia normy.

Krótko mówiąc, w Sztorm Tattoo przestrzegamy rygoru czystości – Twoje bezpieczeństwo jest dla nas święte. Możesz śmiało zapytać na miejscu, pokażemy Ci nasze zaplecze higieniczne i opowiemy, co robimy, by tatuowanie było nie tylko artystyczne, ale i w pełni bezpieczne.

Kiedy przyjdziesz do Sztorm Tattoo, najpierw przywita Cię nasza recepcja – dostaniesz do wypełnienia formularz zgody na zabieg (standardowa ankieta o stanie zdrowia, uczuleniach itp. oraz klauzule RODO). Poprosimy Cię o dokument tożsamości, żeby potwierdzić pełnoletność (lub obecność opiekuna, jeśli masz 16-17 lat). Następnie razem z tatuatorem omówicie ostatecznie projekt: zobaczysz przygotowany wzór. Jeśli wszystko gra, tatuator przygotuje stanowisko: dezynfekuje fotel, blat i maszynkę, rozkłada sterylne, jednorazowe materiały (igły, kubeczki na tusz, ręczniki papierowe). W międzyczasie wy (Ty i artysta) decydujecie o dokładnym umiejscowieniu – tatuator może poprosić, byś przyjął określoną pozę i nakłada kalkę ze wzorem na skórę, czyli tzw. stencil. Gdy zaakceptujesz położenie i wygląd odbitki, artysta przystępuje do pracy. Najpierw oczywiście zakłada świeże rękawiczki (i będzie je zmieniać wielokrotnie podczas sesji), dokładnie dezynfekuje skórę środkiem antyseptycznym i (jeśli nie zrobiłeś tego sam) goli dane miejsce z włosów. Po nałożeniu wzoru i przygotowaniu sprzętu, zaczyna się tatuowanie. Podczas sesji leżysz lub siedzisz wygodnie – staramy się zapewnić komfortową pozycję. Tatuator co jakiś czas przeciera tatuaż, żeby widzieć postępy. Możesz sygnalizować potrzebę przerwy – mamy wodę, cukierki, toaleta jest do dyspozycji. Po zakończeniu tatuowania, artysta robi zdjęcie tatuażu (jeśli pozwolisz) i następnie przemywa oraz dezynfekuje tatuaż, nakłada maść pielęgnacyjną i zabezpiecza go opatrunkiem (folią lub specjalnym “second skin”). Potem omawiamy z Tobą zasady pielęgnacji (ustnie i/lub dajemy wydruk) – co robić przez kolejne dni, czego unikać. Na koniec uregulujesz płatność i… gotowe! Możesz wracać do domu z nowym nabytkiem na skórze. Cały proces od wejścia do wyjścia jest zaplanowany tak, by było sterylnie i profesjonalnie. Dla nas to rutyna, a dla Ciebie – wyjątkowe przeżycie, dlatego staramy się, byś czuł się zaopiekowany na każdym etapie.

Nie martw się – kwestię golenia zazwyczaj bierzemy na siebie. W naszym studiu tatuażysta przed rozpoczęciem pracy przygotuje Twoją skórę: ogoli włoski jednorazową maszynką, nawet jeśli są ledwo widoczne. Robimy to bezpośrednio przed tatuowaniem, aby mieć absolutną pewność, że skóra jest gładka i zdezynfekowana tuż przed zabiegiem. Jeśli wolisz ogolić się sam w domu (bo np. czujesz się z tym komfortowo), możesz to zrobić, ale zrób to dzień przed sesją, a nie tuż przed wyjściem, żeby ewentualne mikro skaleczenia zdążyły się uspokoić. I użyj nowej maszynki oraz pianki, żeby nie podrażnić skóry. Jednak nawet wtedy tatuator i tak może jeszcze “przelecieć” maszynką po miejscu tatuowania na miejscu – dla świętego spokoju. Więc krótko mówiąc: nie musisz golić sam, to część naszego standardowego przygotowania klienta. Pamiętaj tylko, by nie przyjść zbyt spocony po siłowni czy czymś – czysta skóra ułatwia golenie i dezynfekcję. My zadbamy o resztę: ogolimy, zdezynfekujemy, okleimy folią sąsiednie obszary jeśli trzeba, i dopiero zabierzemy się za tatuowanie.

Wybierz strój, który zapewni Ci wygodę i umożliwi łatwy dostęp do tatuowanej okolicy. Najlepiej załóż luźne, starsze ubrania, których ewentualne zabrudzenie tuszem nie będzie tragedią (mimo starań, czasem można kapnąć tuszem lub zabrudzić opatrunkiem). Jeśli robisz tatuaż na nodze, przyjdź w spodenkach lub takich spodniach, które można wysoko podwinąć. Przy dziarce na żebrach czy plecach – weź koszulkę na zmianę lub ubierz się warstwowo, żeby móc zdjąć górę bez krępacji (panie często wybierają sportowy stanik pod bluzę, żeby swobodnie odsłonić żebra). Tatuaż na ramieniu czy przedramieniu – koszulka z krótkim rękawem lub taka, którą łatwo podwinąć rękawy. Na sesji i tak często przebieramy klienta w jednorazowy fartuch albo okrywamy ręcznikiem papierowym wokół tatuowanego miejsca, ale Twój strój ma Ci po prostu nie przeszkadzać. Unikaj obcisłych rzeczy, które trudno zdjąć (np. super opinających golfów przy tatuażu na karku). Pro-tip: ubierz się na “cebulkę” – w naszym studiu jest ciepło, ale bywa że z emocji zrobi Ci się chłodno lub gorąco, więc lepiej móc coś zdjąć albo założyć. I pamiętaj – nie zakładaj swoich ulubionych, białych ciuchów, które boisz się pobrudzić. Tusz do tatuażu potrafi zrobić plamy, a szkoda byłoby zniszczyć ulubioną bluzkę. W razie wątpliwości zawsze możesz zapytać przed wizytą, co sprawdzi się najlepiej dla konkretnego miejsca.

Zimne okłady z soli fizjologicznej i podniesienie głowy podczas snu pomagają zmniejszyć opuchliznę. Możesz korzystać z kostek lodu owiniętych w gazę (nie przykładaj lodu bezpośrednio). Pij dużo wody i unikaj słonych potraw, które mogą zatrzymywać wodę. Przy przekłuciach ust i języka polecane są twarde lody oraz napary z szałwii. Jeśli opuchlizna nie ustępuje albo pojawia się ból, skontaktuj się z nami lub z lekarzem.

Tak, tak i jeszcze raz tak! 😁 Dobre przygotowanie organizmu to klucz do komfortowego tatuowania. Wyspanie się poprzedniej nocy sprawi, że będziesz miał więcej siły i lepszą tolerancję na ból. Z kolei pożywne śniadanie (albo obiad, jeśli tatuujemy po południu) zapewni Ci energię na parę godzin siedzenia. Tatuowanie to stres dla ciała – zużywasz kalorie, podnosi się adrenalina, więc lepiej nie iść na sesję na głodniaka. W naszym studio zawsze mówimy: “najedzony klient to szczęśliwy klient” 😉. Zabierz też ze sobą coś do przegryzienia (batonik, owoce) i butelkę wody lub soku – przy dłuższych sesjach robimy przerwy na przekąskę. Oczywiście, jeśli czujesz się zdenerwowany i rano ledwo przełykasz jedzenie, spróbuj chociaż coś lekkiego zjeść (jogurt, banana) – pusty żołądek to ryzyko spadku cukru i osłabienia w trakcie. Podsumowując: wyśpij się dobrze i zjedz solidny posiłek przed tatuażem. Twój organizm będzie lepiej znosił ból i stres, a sesja minie o wiele przyjemniej.

Duże, ciasne słuchawki zakrywające uszy mogą uciskać przekłucie i wprowadzać bakterie. Dlatego polecamy przerwę od słuchawek na czas gojenia, albo korzystanie z modeli nauszniaków, które nie dotykają bezpośrednio kolczyka. Telefon również może przenosić bakterie – przecieraj go antybakteryjną chusteczką przed przyłożeniem do ucha. W Sztormie zawsze mówimy: higiena rąk i przedmiotów to klucz.

Unikaj alkoholu w dzień poprzedzający sesję – nawet niewielka ilość może rozrzedzać krew i zwiększyć krwawienie podczas tatuowania, co utrudnia pracę i gojenie. Poza tym kac i tatuaż to fatalne połączenie 😅. Kawa i napoje energetyczne zawierają kofeinę, która podnosi ciśnienie i też może nasilić krwawienie oraz stres. Jedna filiżanka słabej kawy rano Ci nie zaszkodzi, ale lepiej nie przesadzaj z pobudzaczami w dniu sesji i tuż przed. Zamiast tego postaw na wodę i dobrą kolację poprzedniego dnia. Alkohol zdecydowanie odpada przynajmniej 24 godziny przed tatuowaniem – Twoje ciało ma być w jak najlepszej formie. Podobnie nie przyjmuj aspiryny czy innych leków rozrzedzających krew przed zabiegiem (jeśli musisz brać leki na stałe, skonsultuj się z nami). Podsumowując: dzień przed i w dniu tatuażu zero alkoholu, ogranicz też mocną kawę i energetyki. Lepiej dobrze się wyśpij i nawodnij – Twój organizm Ci za to podziękuje podczas sesji.

Nie. Lepiej unikać intensywnego opalania przed tatuażem. Świeżo opalona skóra jest podrażniona i odwodniona – tatuowanie na niej może być trudniejsze, a gojenie gorsze. Jeśli masz planowany termin, postaraj się nie smażyć na słońcu ani w solarium co najmniej 1-2 tygodnie wcześniej. Szczególnie ważne, by nie doznać oparzenia słonecznego – czerwona, łuszcząca się skóra absolutnie dyskwalifikuje z zabiegu (trzeba by wtedy przełożyć termin, aż się zregeneruje). Dodatkowo opalenizna może wpłynąć na odcień tatuażu – gdy zblednie, kontrast wzoru może się nieco zmienić. Najbezpieczniej przyjść ze skórą w jej naturalnym odcieniu. Jeżeli wróciłeś niedawno z wakacji i jesteś bardzo opalony, powiedz nam – ocenimy, czy skóra nadaje się już do dziary. Krótki spacer na słońcu czy normalna ekspozycja na co dzień nie zaszkodzi, chodzi o unikanie intensywnego UV tuż przed. Podsumowując: przed tatuażem oszczędzaj skórę – nie solarium, nie plażing na maksa. Opalisz się do woli później, ale przed sesją daj skórze odpocząć od słońca.

Dobre przygotowanie skóry ułatwi pracę tatuatorowi i poprawi gojenie. Przez tydzień przed wizytą nawilżaj skórę – używaj balsamu, by była dobrze odżywiona (ale nie natłuszczaj jej tuż przed samą sesją). Unikaj opalania i solarium na parę dni przed tatuażem – skóra nie może być podrażniona ani spalona słońcem. Jeśli masz suchą skórę lub skłonność do przesuszeń, regularne kremowanie sprawi, że tusz lepiej wejdzie i równiej się przyjmie. Nie przychodź z aktywnymi zmianami skórnymi (rany, zadrapania, wypryski) na obszarze tatuażu – jeśli coś takiego masz, daj nam znać, może będzie trzeba przełożyć termin aż skóra się zagoi. Na kilka dni przed sesją pij dużo wody – nawodniony organizm to bardziej elastyczna skóra. Włosów na tatuowanym miejscu nie musisz sam golić zawczasu – możemy to zrobić tuż przed tatuowaniem, aby było idealnie gładko i aseptycznie. Jeśli jednak postanowisz ogolić się w domu, zrób to ostrożnie dzień wcześniej, żeby nie podrażnić skóry (i nie używaj żadnych balsamów ani alkoholi po goleniu tego dnia). Generalnie: wypoczęta, czysta i nawilżona skóra to podstawa. Unikaj też ciężkich treningów bezpośrednio przed sesją – nadwyrężone mięśnie i spocona skóra nie są optymalne do tatuowania. Zadbaj o siebie przed tatuażem, a zabieg pójdzie sprawniej i przyjemniej.

Tworzenie projektu to proces, który zwykle odbywa się przed sesją lub na jej początku. W Sztorm Tattoo w cenie tatuażu zawiera się przygotowanie wzoru – to znaczy, że nie płacisz osobno za szkicowanie. Standardowo nasz artysta zaprezentuje Ci projekt i wprowadzi drobne poprawki, jeśli czegoś potrzebujesz. Niewielkie korekty (typu zmiana rozmiaru, dopisanie daty, drobna modyfikacja detalu) są oczywiście wliczone – chcemy, żebyś był w 100% zadowolony z wzoru. Jeśli po zobaczeniu projektu na papierze (czy ekranie) uznasz, że trzeba coś dopracować, robimy to na bieżąco. Zwykle wystarcza 1-2 rundy drobnych poprawek. Gdyby jednak okazało się, że chcesz dużej zmiany koncepcji, wtedy może być potrzebna dodatkowa praca – to omawiamy indywidualnie (czasem wymaga to umówienia nowego terminu, ale to rzadkie sytuacje). Co do czasu projektowania: bywa różnie. Niektórzy tatuatorzy szkicują wzór już wcześniej i pokazują Ci gotowy projekt tuż przed sesją, inni wolą przygotować go razem z Tobą w dniu tatuażu (np. robiąc odręczny rysunek na kalkce dopasowany do ciała). Z reguły jednak nie wysyłamy projektów z dużym wyprzedzeniem mailowo – zobaczysz go na miejscu, żeby uniknąć nieporozumień i móc od razu omówić ewentualne zmiany. Podsumowując: drobne poprawki w projekcie są w cenie i zazwyczaj ogarniamy je od ręki. Zawsze dbamy, byś zatwierdził wzór, zanim igła dotknie skóry!

Jeżeli masz świeże przekłucie w uchu, staraj się unikać spania na tej stronie do czasu skrócenia kolczyka. Dociśnięcie kolczyka w chrząstce podczas snu może spowodować jego przekrzywienie. W celu uniknięcia tego efektu należy wymienić kolczyk na krótszy po wyznaczonym przez piercerkę czasie. Możesz również używać poduszki rogalika lub specjalnej „pillow donut”, która odciąża ucho, albo śpij po przeciwnej stronie. W przypadku piercingu twarzy (np. brwi czy brody) staraj się spać na plecach. W Sztormie doradzimy, jak zabezpieczyć piercing do snu.

W Sztormie w przypadku osób niepełnoletnich wymagamy pisemnej zgody rodzica lub opiekuna prawnego. Opiekun musi być obecny podczas zabiegu i podpisać formularz. Niektóre przekłucia (np. język, sutki, intymne) wykonujemy wyłącznie osobom pełnoletnim. Działamy zgodnie z prawem i etyką, dbając o Twoje bezpieczeństwo i dojrzałość decyzji.

Nasze limity wiekowe:
Płatki uszu – od 8 roku życia
Chrząstki w uszach (helix, flat, conch, tragus itp.) – od 14 roku życia
Skomplikowane i trudniejsze do wygojenia przekłucia w uszach (industrial, orbital) – od 16 roku życia
Przekłucia na twarzy (wargi, język, nos, brew itp.) – od 16 roku życia
Pępek – od 16 roku życia
Przekłucia powierzchniowe (dermale, surface) – od 18 roku życia
Przekłucia intymne (w tym sutki) – od 18 roku życia

Dobre przygotowanie skóry ułatwi pracę tatuatorowi i poprawi gojenie. Przez tydzień przed wizytą nawilżaj skórę – używaj balsamu, by była dobrze odżywiona (ale nie natłuszczaj jej tuż przed samą sesją). Unikaj opalania i solarium na parę dni przed tatuażem – skóra nie może być podrażniona ani spalona słońcem. Jeśli masz suchą skórę lub skłonność do przesuszeń, regularne kremowanie sprawi, że tusz lepiej wejdzie i równiej się przyjmie. Nie przychodź z aktywnymi zmianami skórnymi (rany, zadrapania, wypryski) na obszarze tatuażu – jeśli coś takiego masz, daj nam znać, może będzie trzeba przełożyć termin aż skóra się zagoi. Na kilka dni przed sesją pij dużo wody – nawodniony organizm to bardziej elastyczna skóra. Włosów na tatuowanym miejscu nie musisz sam golić zawczasu – możemy to zrobić tuż przed tatuowaniem, aby było idealnie gładko i aseptycznie. Jeśli jednak postanowisz ogolić się w domu, zrób to ostrożnie dzień wcześniej, żeby nie podrażnić skóry (i nie używaj żadnych balsamów ani alkoholi po goleniu tego dnia). Generalnie: wypoczęta, czysta i nawilżona skóra to podstawa. Unikaj też ciężkich treningów bezpośrednio przed sesją – nadwyrężone mięśnie i spocona skóra nie są optymalne do tatuowania. Zadbaj o siebie przed tatuażem, a zabieg pójdzie sprawniej i przyjemniej.

Do najważniejszych należą: choroby skóry (łuszczyca, egzema w miejscu przekłucia), zaburzenia krzepnięcia, nieuregulowana cukrzyca, aktywne infekcje wirusowe (HBV, HCV, HIV – o ile nie podlegają leczeniu) i ciąża. U osób z keloidami (przerostem blizny) istnieje ryzyko powstania zgrubień. W przypadku antykoagulantów (leki rozrzedzające krew) skonsultuj się z lekarzem. W Sztormie zawsze pytamy o stan zdrowia i w razie wątpliwości doradzamy wizytę u lekarza przed wykonaniem zabiegu.

Nasi artyści słyną z autorskich projektów, więc możesz liczyć na coś unikatowego. Zazwyczaj działa to tak: przedstawiasz nam swoje inspiracje i pomysł, a tatuażysta na ich podstawie tworzy oryginalny projekt specjalnie dla Ciebie. Nie kopiujemy cudzych tatuaży ani katalogowych obrazków – jeśli przyniesiesz zdjęcie znalezione w sieci, potraktujemy je jako punkt wyjścia do stworzenia czegoś nowego, dopasowanego do Ciebie. Oczywiście, jeśli masz własny szkic lub grafikę, która jest Twojego autorstwa, możemy się na nim wzorować (lub nawet bezpośrednio użyć, jeśli technicznie się nada). Jednak większość klientów woli zdać się na kreatywność naszego tatuatora – w końcu po to przychodzisz do konkretnego artysty, by dostać jego styl. Dlatego zachęcamy: zaufaj doświadczeniu tatuażysty. Przed sesją (lub na początku pierwszej sesji) pokażemy Ci przygotowany projekt – będzie oparty na Twoich wytycznych, ale dopracowany artystycznie. Wtedy możesz zasugerować drobne korekty. Efektem będzie tatuaż, którego nie ma nikt inny. Nasze studio stawia na oryginalność: Twoja dziara będzie jedyna w swoim rodzaju, choć inspirowana tym, co Ci się podoba.

Lekka aktywność jest w porządku, jednak należy zachować ostrożność wobec przekłuć – uważać na zahaczanie, dociskanie. Ważne też, żeby nie dotykać kolczyków w trakcie treningu i nie przenosić na nie bakterii. Na siłownię wróć po kilku dniach (płatek ucha) lub tygodniach (chrząstki, pępek). Sporty kontaktowe (sztuki walki, siatkówka, koszykówka) wymagają odczekania co najmniej pół roku. Noszenie ochraniaczy i czysta odzież to obowiązek, by nie wprowadzić bakterii. Przy intensywnych treningach, zwłaszcza w przypadku sporów kontraktowych czy takich wymagających dociskania miejsca przekłucia, warto rozważyć czy w ogóle wykonać przekłucie lub ewentaulnie zmienić miejsce. W Sztormie zalecamy indywidualne podejście – nie ryzykuj, jeżeli czujesz dyskomfort.

Na konsultację warto przynieść (lub przesłać wcześniej) wszystko, co pomoże nam zrozumieć Twój pomysł. Inspiracje są mile widziane: możesz pokazać rysunki, zdjęcia z Internetu czy własne szkice – nawet jeśli to luźne koncepty, ułatwią rozmowę o stylu i klimacie tatuażu. Dobrze znać orientacyjny rozmiar tatuażu, jaki Cię interesuje (np. 15 cm wysokości) i miejsce na ciele, gdzie ma się znaleźć. Często prosimy o zdjęcie tego miejsca – np. jeśli chcesz tatuaż na przedramieniu, zrób fotkę ręki. To pomaga artyście ocenić ułożenie wzoru względem anatomii i ewentualne dopasowanie do innych tatuaży (jeśli już jakieś masz). Warto przygotować listę pytań, jeśli coś Cię nurtuje – konsultacja to czas, żeby wszystko omówić. U nas jest ona bezpłatna i niezobowiązująca, więc śmiało dziel się każdą wątpliwością. Jeśli masz określony budżet, też daj znać – postaramy się zaproponować rozwiązanie pasujące do kieszeni. Podsumowując, weź ze sobą: inspiracje (grafiki), pomysł na rozmiar i miejsce, ewentualnie zdjęcie tej partii ciała, oraz otwartą głowę – razem doprecyzujemy projekt tak, byś wyszedł zadowolony.

Normalne objawy to lekkie zaczerwienienie, obrzęk i niewielka wydzielina w pierwszych dniach. Jeśli jednak pojawi się silny ból, gorąca, twarda opuchlizna, ropa o nieprzyjemnym zapachu, gorączka lub promieniujący ból – to sygnał alarmowy. Wtedy skontaktuj się z nami lub lekarzem. W Sztormie mamy doświadczenie w ocenie, czy to przejściowy stan zapalny, czy coś poważniejszego, i podpowiemy, co robić. Działaj szybko, bo zaniedbana infekcja może prowadzić do nieprzyjemnych konsekwencji.

Cena tatuażu zależy od wielu czynników. Każdy projekt wyceniamy indywidualnie, biorąc pod uwagę m.in.: rozmiar tatuażu, miejsce na ciele, stopień skomplikowania wzoru oraz kolorystykę. Większy tatuaż to więcej pracy, więc będzie droższy niż maleńki symbol. Ale oczywiście, kilka kresek na całych plecach będzie dużym tatuażem jednak nie wymagającym tak dużo poświęconego czasu jak full colour, więc będzie tańszy 🙂 Cienkie linie i drobne detale wymagają precyzji i czasu, co też wpływa na koszt. Kolorowy tatuaż potrafi być nieco droższy niż czarny, bo dochodzi mieszanie barw i cieniowanie różnymi tuszami. Lokalizacja na ciele ma znaczenie – trudniej tatuuje się np. żebra czy miejsca z problematyczną skórą, co może wydłużyć sesję. Wycena obejmuje czas pracy tatuatora (sesja może trwać 4, 6 czy 8 godzin) oraz przygotowanie projektu i stanowiska. Więc kluczowy na cenę jest czas, jaki spędza z Tobą tatuator. w efektywny sposób. W Sztorm Tattoo mamy ceny startowe od ~300 zł za mały tatuaż (to minimum za przygotowanie i sterylne materiały). Konkretna kwota pada po omówieniu Twojego pomysłu: na konsultacji określimy rozmiar, styl, dopasujemy artystę i wtedy przedstawimy orientacyjny koszt. Pamiętaj, że w cenę wliczone są wysokiej jakości tusze, sterylne igły i doświadczenie artysty – to inwestycja na całe życie, więc warto postawić na jakość. Pamiętaj. To jedna z nie wielu rzeczy, którą będziesz miał do końca życia!

Piercing można zrobić o każdej porze roku, ale musisz dostosować pielęgnację do warunków. Latem trzeba uważać na słońce, piasek i wodę; świeże przekłucie nie lubi kąpieli w basenie ani chloru. Zimą natomiast ubieramy się na cebulkę, więc ucho czy helix mogą być podrażniane przez czapki i szaliki. Najważniejsze, żebyś miał czas na regularną pielęgnację i mógł unikać basenu, siłowni czy opalania przez pierwsze tygodnie. W Sztormie przekłuwamy cały rok, a porad dotyczących pielęgnacji jest tyle samo niezależnie od pory.

Odczucie bólu przy tatuowaniu jest bardzo indywidualne, ale faktycznie miejsce na ciele ma znaczenie. Ogólnie rejony z cienką skórą lub blisko kości są bardziej wrażliwe – np. żebra, mostek, obojczyki czy kostki potrafią dać w kość 💀. Tatuaż na żebrach często uchodzi za jeden z bardziej bolesnych, bo igła pracuje tuż nad kośćmi i skóra mocno drga. Kark/szyja również może szczypać, bo skóra jest tam delikatna. Łydka czy ramię zazwyczaj bolą mniej – mamy tam więcej mięśni i tkanki tłuszczowej amortyzującej ukłucia. W praktyce jednak każdy czuje ból inaczej: niektórzy zasypiają przy dziaraniu przedramienia, inni mocno odczuwają nawet łydkę. Dobra wiadomość jest taka, że ból jest do wytrzymania – inaczej nikt nie robiłby tatuaży 😉. W naszym studio pomożemy Ci się rozluźnić: rozmową, muzyką, przerwami. Pamiętaj też, że adrenalina i endorfiny działają cuda – wiele osób mówi, że spodziewali się gorszego bólu niż w rzeczywistości. Podsumowując: najbardziej bolą miejsca kościste i bardzo wrażliwe, a najmniej umięśnione, ale ostatecznie każdy ma swój próg bólu.

Bezpieczeństwo to podstawa – Twoje i nasze zdrowie jest najważniejsze. Profesjonalne studio tatuażu spełnia rygorystyczne wymogi sanitarne. Na co zwrócić uwagę? Po pierwsze, czy wszystko jest jednorazowe i sterylnie opakowane – igły, tuby, rękawiczki, maszynki są zabezpieczone foliami itp. W Sztorm Tattoo, jeśli sobie tego zażyczysz, każdy pakiet igieł otwieramy na Twoich oczach, a zużyte igły trafiają do specjalnego pojemnika do utylizacji. Po drugie, autoklaw – czyli medyczna sterylizatornia do wielorazowych narzędzi (np. stalowe gripy, jeśli są używane). U nas standardem jest sterylizacja w autoklawie oraz używanie maksymalnie jednorazowego sprzętu. Po trzecie, czystość studia: stanowisko pracy jest dezynfekowane przed każdym klientem, artyści noszą rękawiczki i zmieniają je wielokrotnie, a Inspekcja Sanitarna regularnie nas kontroluje i chwali. Mamy pozytywną opinię Sanepidu – to najlepsza rekomendacja. Dodatkowo, warto sprawdzić recenzje i opinie innych klientów dotyczące higieny. Podsumowując: profesjonalne studio zadba o sterylność na każdym kroku, więc zwracaj uwagę na czystość, jednorazowe materiały i potwierdzenia kontroli sanitarnej. No i czy w ogóle Sanepid do niego zagląda…

Portfolio na Instagramie czy Facebooku to świetny start – pokazuje styl artysty i jego najświeższe prace. Warto jednak pamiętać, że zdjęcia tuż po wykonaniu mogą różnić się od wyglądu tatuażu po wygojeniu. Jeśli chcesz mieć pełen obraz, poproś o fotki wygojonych tatuaży. Profesjonalny artysta z przyjemnością pokaże Ci, jak jego prace prezentują się po kilku miesiącach na skórze, odezwij się po prostu bezpośrednio do niego.. To pomoże ocenić jakość linii i kolorów na dłuższą metę. Musisz wiedzieć, że większość prac w port foliach tatuatorów jest zrobionych zaraz po wykonaniu bo klienci często nie mogą wrócić z wygojonymi tatuażami do zdjęcia. Tatuaż zaraz po tatuowaniu ma bardziej nasycone kolory a aparat fotograficzny lepiej oddaje detale, kontrasty. Na twojej skórze (a raczej pod nią 🙂 ) po wygojeniu staje się jaśniejszy. Na pewno zobaczysz, że przyglądając mu się z bliska będzie inaczej wyglądał niż oglądając go w lustrze z pewnej odległości. Tak właśnie działa soczewka oka. Podsumowując: warto zajrzeć do social mediów dla inspiracji, ale nie krępuj się poprosić o więcej zdjęć lub nawet obejrzeć tatuaż “na żywo”, jeśli jest taka możliwość. Daje to pewność, że styl i jakość wykonania w pełni Ci odpowiadają.

Realizm? Kolor? Grafika? Minimalizm? Mały a może duża kompozycja? Bardziej kobiecy a może coś wyrazistszego? Cięzko ci się zdecydować?

Najlepiej zacząć od przejrzenia portfolio naszych artystów – każdy z nich ma unikalny styl i specjalizacje. Jeśli interesuje Cię realizm czy coś subtelniejszego, wybierz tatuatora, który ma w dorobku podobne prace. Sprawdź galerię prac na naszej stronie lub Instagramie Sztorm Tattoo, aby zobaczyć różnorodność stylów. Nie wahaj się poprosić nas o pomoc: opowiedz, jaki klimat tatuażu Ci się podoba, a pomożemy dobrać artystę, który odda to najlepiej. Wyślij nam swoje pomysły, inspiracje. To my jesteśmy ekspertami, robimy to od lat i zawsze jesteśmy w stanie doradzić. Zawsze staramy się zrozumieć dlaczego to chcesz i jakiego efektu na końcu oczekujesz. Jeśli nie jesteśmy pewni, to nic na siłę. Pamiętaj, że ważne jest też dobrze czuć “chemię” z tatuażystą – umów się na bezpłatną konsultację, by pogadać o pomyśle i zobaczyć, czy nadajecie na tych samych falach. Nasi tatuatorzy mają lata doświadczenia i na pewno doradzą, jak twój pomysł przenieść na skórę. Wybór odpowiedniego artysty to pierwszy krok do wymarzonego tatuażu – poświęć na to czas, a efekt będzie cieszył Cię latami.

Najpierw rozklikaj się w wirtualnej galerii prac naszych tatuatorów. Każdy z nich ma inny styl i za pomocą maszynki inaczej przenosi pomysły w rzeczywistość. Wybierz swojego faworyta, który wykona Twój tatuaż, a, jeśli masz wątpliwości, to chętnie pomożemy Ci dokonać najlepszego wyboru.

Odwiedź nasze studio i poczuj się jak u siebie. Odpowiemy na każde Twoje pytanie i chętnie uzupełnimy Twoje sugestie oryginalnymi propozycjami. Na konkretny termin z wybranym tatuatorem możesz umówić się osobiście, telefonicznie lub mailowo, a rezerwacja następuje po:

  • określeniu wielkości i typu tatuażu oraz części ciała, na której ma być wykonany
  • ustaleniu konkretnej daty i godziny
  • wpłaceniu zadatku – osobiście lub na nasze konto:

Sztorm Sp. z o.o.
ul. Norwida 13/U1
80-280 Gdańsk

43 1240 1271 1111 0010 7721 2402

PAMIĘTAJ: w tytule przelewu wpisz koniecznie dokładną datę i godzinę ustalonego wcześniej terminu oraz imię tatuatora.

Prosimy również o zachowanie potwierdzenia wpłaty.

Wiemy, że chcesz usłyszeć konkretną odpowiedź. Niestety nie możemy Ci jej udzielić. Każdy projekt wyceniany jest indywidualnie, a cena uzależniona jest od wielkości, miejsca wykonania i stopnia skomplikowania tatuażu.

Startujemy od 300 zł. Od czego zależy cena? Po pierwsze od czasu trwania sesji, który może wynosić 4, 6 lub 8 godzin; po drugie od wybranego tatuatora, ponieważ każdy z nich pracuje nieco inaczej i w innym tempie.

W sesję wliczony jest czas, który tatuator poświęca na przygotowanie i odbicie/rozrysowanie projektu lub dopasowanie go oraz przygotowanie stanowiska i Klienta do tatuowania.

Wpłacony zadatek jest dla nas gwarancją dotrzymania umówionego terminu.

Wpłata nie podlega zwrotowi, ponieważ rezerwujesz czas naszego tatuatora, jednak umówiony termin można przełożyć z 3 dniowym wyprzedzeniem bez utraty wpłaconych pieniędzy.

W przypadku tatuaży wielosesyjnych, wpłacona kwota zostanie odliczona z ostatniej sesji.

W razie niedotrzymania tego terminu przez Klienta, zadatek przepada na pokrycie strat poniesionych przez studio, wynikające ze zmiany harmonogramu pracy.

Nigdy nie przesyłamy wcześniej projektów drogą mailową, ponieważ projekt jest przygotowywany przed lub w trakcie pierwszej sesji – w zależności od systemu pracy konkretnego tatuatora.

W stworzeniu dla Ciebie jak najlepszego projektu, pomogą nam Twoje precyzyjne informacje i wszelkie przesłane materiały: zdjęcia i/lub grafiki.

Nie martw się, jeśli zechcesz zmienić jakiś szczegół w projekcie nawet w dniu tatuowania. Zawsze możesz liczyć na tatuatora, który na pewno rozwieje Twoje wątpliwości lub zmieni nowe pomysły w kreatywną propozycję.

Nie pij alkoholu dzień wcześniej. Wyśpij się. Zacznij dzień od dużego śniadania. Na pewno dasz radę, a Twój organizm będzie Ci wdzięczny i lepiej zareaguje na tatuowanie.

Jeśli potrzebujesz wsparcia weź ze sobą maksymalnie jedną osobę towarzyszącą, która będzie na Ciebie czekać w recepcji.

Pamiętaj, że tatuaże są dla osób pełnoletnich, dlatego obecność dzieci w studiu jest niewskazana.

Nie zakładaj na sesję swojego ulubionego t-shirtu czy spodni, bo na pewno nie chcesz, aby pozostały na nich plamy z tuszu. Bardziej praktyczne będą świeżo wyprane rzeczy, których straty nie będziesz żałować.

A przede wszystkim KEEP CALM & MAKE IT! To tylko tatuaż.

Gojenie tatuażu trwa około 14 dni i jest uzależnione od indywidualnych predyspozycji oraz cech fizjologicznych.

Pamiętaj, że nawet najlepiej wykonany tatuaż, może wiele stracić przez niewłaściwe postępowanie w trakcie gojenia.

Trzymanie się poniższych zasad na pewno ułatwi cały proces.
  • przez 72 godziny po tatuowaniu wstrzymaj się od alkoholu, czy innych substancji wyskokowych oraz środków, które podwyższają ciśnienie, mogą one powodować obfite krwawienie, a w skrajnych przypadkach rozlanie barwnika pod skórą lub jego odrzucenie.
  • co najmniej 3-4 razy dziennie delikatnie przemywaj skórę czystą ręką (nigdy szorstką gąbką) – najlepiej użyj letniej wody oraz mydła antybakteryjnego i pamiętaj aby nie odmaczać tatuażu.
  • bardzo delikatnie osusz go jednorazowym ręcznikiem papierowym – skóra powinna być matowa, następnie zabezpiecz tatuaż opatrunkiem (folią lub podkładem, który dostaniesz w naszym studiu).
  • folię zmieniaj przez pierwsze 24 godziny od wykonania tatuażu najlepiej co 4 godziny, za każdym razem przemywając, osuszając i smarując tatuowane miejsce odpowiednim kremem.
  • do pielęgnacji polecamy kremy dostępne w sprzedaży w Sztormie od sprawdzonych producentów, które należy stosować na umytą skórę 3-4 razy dziennie, aż do całkowitego wygojenia tatuażu.
  • nie dopuść do zabrudzenie rany, a po jej zasklepieniu (około 3 dni) przestań stosować folię i pozwól skórze swobodnie oddychać w czystych warunkach.
  • nie bandażuj rany i nie stosuj opatrunków, które mogą spowodować odparzenie tatuażu.
  • unikaj ubrań, które ocierają tatuaż i powodują podrażnienia.
  • w trakcie gojenia się tatuażu nie opalaj się, zrezygnuj z solarium, sauny i basenu.
  • pamiętaj, że pojawienie się strupów jest najczęściej spowodowane nieodpowiednim dbaniem o świeży tatuaż i nie jest normalnym zjawiskiem. Po oderwaniu strupków może pojawić się blizna, może dojść do częściowej utraty barwnika, więc jeśli już się pojawią, lepiej zostaw je w spokoju.
  • jeśli w trakcie gojenia będziesz mieć jakiekolwiek obawy lub wątpliwości, zawsze możesz do nas podejść – ocenimy postępy gojenia i doradzimy Ci, co należy zrobić.

PS. Niestosowanie się do powyższych instrukcji może spowodować wyblaknięcie, uszkodzenie i ubytki w tatuażu oraz różnego rodzaju zakażenia zagrażające zdrowiu.

Zawsze dobrą inspiracją są ilustracje, szkice, rysunki i zdjęcia, więc najlepiej posurfuj po Internecie.

Unikaj wzorów katalogowych i stawiaj na indywidualizm. To w końcu Ty będziesz nosić ten tatuaż do końca życia i pewnie nie chcesz spotykać na każdym kroku osoby z takim samym wzorem.

Skorzystaj z naszego doświadczenia i postaw na autorski projekt, stworzony wyłącznie dla Ciebie – wystarczy, że będziesz otwarty na propozycje i zaufasz naszym tatuatorom.

Obejrzyj prace naszych artystów i sprawdź styl w jakim pracują i jakie motywy się w nich pojawiają. Nie wykonujemy kopii i każdy projekt dopasowujemy indywidualnie do Klienta, więc wszystkie swoje pomysły możesz omówić z tatuatorem podczas bezpłatnych i niezobowiązujących konsultacji. Wystarczy, że dasz nam znać, kiedy chcesz pojawić się w studiu.

Jeśli usłyszysz, że czegoś wykonać się nie da, to nie dlatego, że tatuatorowi się nie chce albo nie potrafi, ale dlatego, że zależy nam na jak najlepszym efekcie końcowym.

Tak!

W przypadku osób niepełnoletnich między 16-18 rokiem życia, podczas umawiania terminu i samego wykonywania tatuażu wymagana jest obecność rodzica bądź prawnego opiekuna.

Nie honorujemy zgody pisemnej oraz poświadczeń ze strony dalszej rodziny (#sorry #notsorry).

Twoje bezpieczeństwo to dla nas absolutny priorytet. Nie piszemy tego, bo tak wypada, ale dlatego, że naprawdę tak uważamy!

Pracujemy wyłącznie na sprzęcie najwyższej jakości, ponieważ nie dajemy ryzyku żadnych szans, jeśli chodzi o Twoje i nasze bezpieczeństwo.

Wszystkie zapewnienia to jednak tylko słowa, dlatego najlepszą rekomendacją jest pozytywna opinia sanepidu, który regularnie dokonuje u nas kontroli.

Przykrywamy stare i brzydkie tatuaże.

Oczywiście, tak. Podobnie jak w przypadku każdego tatuażu, również w tym temacie podchodzimy do każdego projektu indywidualnie.

Nie obędzie się bez dobrej jakości zdjęć tatuażu, który chcesz zakryć, wykonanych w odpowiednim świetle. Jednak będzie najlepiej jeśli pojawisz się u nas osobiście i pokażesz tatuaż, który chcesz zmienić. Dopiero wtedy będziemy mogli zdecydować czy podejmiemy się poprawek.

Pamiętaj też, że cover-up musi być znacznie większy niż pierwotna praca i nie da się zakryć ciemnego koloru jasnym. Uzbrój się w cierpliwość, bo łatwiej zrobić tatuaż od podstaw niż poprawić nieudaną pracę. Czasem nie obędzie się bez kilku sesji laserowego usuwania tatuażu.

Słuchaj swojego tatuatora, to w końcu on ma większe doświadczenie i doradzi ci, jak możesz rozwiązać swój problem. Skoro z jakiegoś powodu twój tatuaż to błąd, to nie popełniaj go ponownie.